Burčak, czyli delikatnie sfermentowany moszcz winny jest kwintesencją ulotności. Z dnia na dzień smakuje inaczej, a skosztować go można tylko na przełomie lata i jesieni. Ze względu na nieustającą fermentację nie można go zapakować fabrycznie i zawieźć na drugi koniec świata. Pije się go tylko tu i teraz. Nie sposób zachować jego smak i aromat na później. Według czeskich przepisów winiarzom wolno go oferować tylko w czasie winobrania – od sierpnia do listopada. Burčak to produkt wybitnie regionalny, a najlepiej smakuje podczas festynów organizowanych w różnych częściach Czech.

Jednym z tego rodzaju wydarzeń są Burčákové slavnosti, które 10 września br. odbyły się w miejscowości Frýdlant nad Ostravicí. Podczas festynu można było nie tylko skosztować tego napitku, ale również poznać tajniki uprawy i dojrzewania wina. Na turystów i mieszkańców regionu czekały ponadto dodatkowe atrakcje w postaci animacji dla dzieci, stoisk z gastronomią i ofertą turystyczną regionu.

Jedną z tych atrakcji było stoisko promocyjne projektu pn. Zapraszamy w Beskidy, który realizujemy w ramach Funduszu Mikroprojektów Euroregionu Beskidy INTERREG V-A Republika Czeska – Polska 2014-2020 we współpracy z czeskim stowarzyszeniem Region Beskydy.

Na stoisku wszyscy zainteresowani mogli zapoznać się ze zintegrowaną ofertą turystyczną Beskidów po obu stronach granicy. Stoisko odwiedzane było przede wszystkim przez osoby starsze i rodziny z dziećmi. Najczęstsze pytania – ze względu na niewielką odległość dzielącą Frýdlant nad Ostravicí od granicy dotyczyły wyjazdów jednodniowych, zakupów, spacerów na łonie natury i turystyki rowerowej.